Wynajmujący mieszkanie lub lokal użytkowy warto zadbać nie tylko o sporządzenie klarownej umowy, ale także o przepisanie licznika prądu elektrycznego. Jest to w interesie zarówno najemcy, jak i wynajmującego. Co warto wiedzieć na ten temat? Z jakimi konsekwencjami może wiązać się nieprzepisanie licznika?
Niesłusznie naliczone opłaty
W praktyce przepisanie licznika prądu elektrycznego oznacza, że dostawca energii będzie wystawiał rachunki za prąd na imię i nazwisko rzeczywistego użytkownika nieruchomości. Tak więc po przepisaniu licznika z właściciela na najemcę wszystkie faktury będą wystawione na rzeczywistego użytkownika lokalu i nie będą w żaden sposób obciążać właściciela lokalu, czy też mieszkania. Co jeszcze?
Dzięki temu rozwiązaniu właściciel nieruchomości nie będzie musiał obawiać się konieczność uregulowania niezapłaconych rachunków za najemcę. Oczywiście działa to w dwie strony. Przepisanie licznika sprawia, że najemca nie musi obawiać się wyłączenia prądu za niezapłacone przez właściciela rachunki. Gdyby doszło do tak skrajnej sytuacji osoba, która jesteś rzeczywistym użytkownikiem nieruchomości, byłaby zmuszona do zapłacenia za rachunki właściciela tak, aby prąd został ponownie podłączony.
Przepisywanie licznika
Samo przepisanie licznika prądu elektrycznego nie jest bardzo skomplikowanym zadaniem. Aby to zrobić należy przygotować protokół zdawczo-odbiorczy. Informacje, które muszą znaleźć się w protokole mogą początkowo wydawać się trudne do zrozumienia, ale posługując się jednym z wielu dostępnych online instruktaży można łatwo rozszyfrować wszystkie znajdujące się tam treść.
Dzięki temu samo wypełnienie protokołu również nie powinno zająć się więcej niż 5 – 10 minut. Ostatnim krokiem jest dostarczenie wypełnionego protokołu do dostawcy energii elektrycznej. Może się to odbyć na kilka różnych sposobów, ale większość dostawców wymaga przedłużenia protokołu zdawczo-odbiorczego w Punkcie Obsługi Klienta. Alternatywnym rozwiązaniem może być wysłanie go drogą pocztową.
Więcej na temat przepisania licznika prądu elektrycznego można przeczytać w serwisie innogy.pl.